Renault Laguna Klub Polska

Rafffi

Witam wszystkich.

Tak jak napisalem w temacie dzisiaj podczas powrotu z pracy mialem wybuch gazu przed kolektorem. Niestety dwa uchwyty w obudowie filtra powietrza poszly sie ebac Sad

Teraz i na LPG i na benzynie silnik chodzi dziwnie, lekko trzesie sie lewarek zmiany biegow i generalnie nie ma normalnej mocy. Wyglada tak, jakby nie palil na jeden cylinder.

Co moglo sie stac? Troche mam obawy, czy jutro jechac takim autem do pracy, czy lepiej udac sie do mechanika?

A wszystko przez to, ze skusilem sie przy ostatniej wymianie swiec zminic firme z Iskry na NGK. Mialem Iskry i samochod chodzil pieknie na PB i na LPG.

Prosze poradzcie, co moglo sie stac i czy zostawic auto jutro po blokiem?

sieg13

a miałem w pokrywie filtra zawory bezpieczeństwa (takie jak zgir\era sie tam gaz i nastepuje wybuch to ciśnienie wypycha własnie taki zawór i jest OK ma on około 3 cm średnicy) jak go nie miałem poje chał bym do tego gościa co zakładał gaz i zrobił bym mala awanturke bo to on powinien wiedzic ze cos takiego sie zaklada

Rafffi

No wlasnie najciekawsze jest to, ze mam taka klapke (zawor) bezpieczenstwa i niestety nic to nie pomoglo.

sieg13

faktycznie dziwne ten zawór zapobiega podobnym zdarzenia wiec tym bardziej poinformowal bym o tym gostka co zakladal gaz nich on kombuinuje co sie stało.,a moze zawór ten byl przycisniety jakims kablem lub rurka i dlatego nie wypalił bo u mnie bylo pelno przewodów ale gostek spiol je razem aby nie przeszkadzaly zaworowi

kornholio

ta klapka nie daje 100% ochrony, jeden moj kumpel mial takie 2 i jak mu gaz strzelil to z filtra powietrza nie bylo co zbierac (of kors nie w lagunie)

Kostek

Jeśli masz rozerwaną obudowe filtra powietrza to silnik może tak dziwnie pracować ponieważ dostaje za dużo powietrza
Z drugiej strony podczas wybuchu mógł się uszkodzić przepływomierz i stąd to szarpanie silnikiem
Radzę zienić obudowę i podjechać na sprawdzenie kompa Smile

Pozdrawiam

Rafffi

No tak jak przypuszczalem, wybuch gazu byl tylko skutkiem ubocznym innej usterki. Diagnoza - cewke szlag trafil ;(
Teraz pytanie do Was, czy kupowac cewke uzywana, czy nowa? I jakiej firmy?

Gelekwwa

Kup nową , koszt nie jest az taki duzy np tutaj masz dwie (w zalezności od silnika - 8 czy 16 v )
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pewnie mozna znalejsc taniej, na uzywanej nie wiadomo ile pojezdzisz a na nową masz zawsze gwarancje.
Co do firmy to ja bym brał to co akurat sie trafi w dobrej cenie.

rodzyn

W razie jak cos to mam taka cewke jak z pierwszego zdjecia (i to nawet Magnetii Marelli HOM 77 00 850 999) za 50zl niestety uzywana.

PS: klapki na filtrze nic nie daja jak trafi sie porzadny strzal Wink

- mialem 3szt i jak pi****o to po filtrze tylko wspomienie zostalo.

kornholio

[link widoczny dla zalogowanych]

dla silnika 1.8 8V moze byc jeszcze taka, moge miec za 100 zl nowka EPS

p.s. u mnie tez walnego miesiac temu, na szczescie gaz nie wystrzelil. Ja od razu wymienilem przewody i swiece zeby wiecej nie miec takich niespodzianek ;p

Rafffi

Ja mam taka cewke:
[link widoczny dla zalogowanych]

RNIL

Witam
Obecnie (po moich przejściach) też podejrzewam cewkę. Jeżeli jest to jeszcze silnik 8V z lat 96 - 98 (jedna cewka na 2 gary) to "padająca" cewka może dać właśnie takie objawy. Ja ostatnio wymieniłem zdechniętą cewkę (przestawała dawać iskrę na gorącym silniku, jak nie złapała temperatury wszystko było ok) objawy identyczne - szarpanie silnikem ( nie paliły 2 gary) strzały w kolektor itp. Oszukałem się jak idiota, sprawdzałem co się dało bo do łba mi nie przyszło że silnik może (w sumie tak równo) pracować na 2 cylindrach. Po wymianie cewki, która w końcu raczyła całkiem wyzionąć ducha samochód jeździ NORMALNIE jak dawniej. A bujałem się z tym jakieś 4 miesiące.