|
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malczyk2000
Boss Regionalny woj. Lubelskie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 18:19, 28 Mar 2006 Temat postu: Tył tłucze na dziurach - kombi |
|
|
Witam,
No i po dłuższym czasie bez usterek dzisiaj zauważyłem że na dziurach coś tłucze mi z tyłu po prawej stronie. Dosyć głośno. Szczególnie słyszalne na osiedlowych uliczkach. Na trasie nic nie szumi nie stuka. Tylko na dziurach. Sprawdziłem zawartość bagażnika, koło zapasowe, butlę LPG i niestety dalej tłucze. Panowie poradzcie czego szukać bo jak pojadę do mechanika to muszę wiedzieć żeby mi połowy tyłu nie wymienili
Aha przebieg 127 tyś i miesiąc temu byłem na przeglądzie rejestracyjnym i amortyzatory są ok, pozatym nic nie stukało bo wytelepali auto.
Polakom gratulujemy dróg.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darko
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIERUŃ
|
Wysłany: Wto 19:38, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Witam Cię. Jak kupowałem auto to też odrazu byłem na przeglądzie i byłem zachwycony, bo nie miał się kompletnie do czego doczepić. Co z tego, jak tydzień póżniej zaczęło mi się z przodu trzaskać. I przypomniałem sobie że parę dni wcześniej ( w ulewie) wpakowałem się w dziurę.Efekt? stuk puk.Do czego dążę, może też coś co zaliczyłeś, przypomnij sobie. A gdy zobaczyłem tę dziurę ok. 15-20cm głębokości na drugi dzień, to dziwię się że mam koła " pozdrowienia dla drogowców" Tak se myślę że warto by jeszcze raz dokładnie sprawdzić zawieszenie. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raf19
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )
|
Wysłany: Wto 19:57, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A może gumy od klapy tylnej tak jak już na innym forum pisano...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukasz-r
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Wto 20:49, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie było kiedyś tak, że amorki same w sobie były całe, a stukało, bo górna śruba mocująca amortyzator się poluzowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Śro 15:26, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dokladnie tak jak pisza koledzy. Posprawdzaj wszystko i jesli stukanie bedzie wystepowalo nadal to moze to oznaczac (niestety) te tuleje tylnej belki. Jesli czytasz forum to powinienes wiedziec o co mi chodzi. Poczytaj tez o objawach (gluche stukanie itp) i porownaj je ze swoimi. Ale zacznij od najprostrzych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malczyk2000
Boss Regionalny woj. Lubelskie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 20:04, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam,
Już zaczęło mi tłuc na maxa. Więc jadę do mechanika i:
Mechanik1:
Stwierdził że na 100% tłucze się amortyzator bo jest zużyty. Ok, jadę do drugiego,
Mechanik2:
Ma Pan uszkodzone łożysko w kole i to ono tak tłucze. Na pytanie o amortyzator odpowiada że amorek jest dobry.
Mechanik 3:
Najprawdopodobniej tuleje tylnej belki, na pytanie o amortyzator i łożysko stwierdza że są OK.
Panowie pomocy! Czy ktoś naprawi mi to?? Trzech mechaników i u każdego inna diagnoza.
Moje pytanie jest następujące - czy mogę zamienić stronami amortyzatory? Bo wyrażnie tłucze coś po prawej stronie więc jeśli amortyzator to po przełożeniu powinno tłuc z lewej, tak? Nie chcę wmieniać połowy tyłu więc muszę sam poszukać co to. Sprawdziłem już drzwi, bagażnik, zbiornik paliwa, zderzak i jest ok. Więc na 100% to coś od zawieszenia. Aha czy jak się okaże że faktycznie to amortyzator to czy mogę wymienić tylko jeden?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alonso
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:34, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Malczyk2000 napisał: | Najprawdopodobniej tuleje tylnej belki |
Co znaczy "najprawdopodobniej"? On w ogóle zajrzał pod samochód?
Amory zmienia się parami, a na próbę możesz je zamienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Sob 21:29, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisal kolega wyzej - zamien je stronami i bedziesz wiedzial (cztery sruby i po klopocie - potrzebna koncowka klucza bo nie jest standardowy - zobacz sam (mozna taka nasadke kupic w sklepie z czesciami/artykulami samochodowymi - koszt ok 7zl.)).
Nie wymienia sie jednej sztuki amortyzatora tylko kpl na os w twoim przypadku kpl. tyl (dwa amortyzatory).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malczyk2000
Boss Regionalny woj. Lubelskie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 22:18, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady, w Poniedziałek zamienię amorki i zobaczę co będzie. Jak dalej będzie stukać po prawej stronie to wtedy wiadomo że to amortyzator.
Tylko jak podnieść cały tył tak aby obydwa koła zdjąć???
Aha co do śruby to faktycznie jest jakaś nietypowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jewel_Quest
Klubowicz
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GRUDZIADZ
|
Wysłany: Sob 22:29, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Malczyk jedz do jakiegoś diagnosty daj mu na" browara",to napewno Ci sprawdzi te amorki,szkoda rusz ać przekładać itd.
P.S oczywiście to jest tylko moja sugestja Ty zrobisz jak chcesz!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojaMARIUSZ
Klubowicz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszow/malopolska
|
Wysłany: Nie 19:23, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a ja mechanikiem nie jestem ale na 99,9% postawilbym na amortyzator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malczyk2000
Boss Regionalny woj. Lubelskie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 19:10, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam,
Byłem dzisiaj na przeglądzie i badaniu amortyzatorów. Sprawdzono luzy w zawieszeniu i okazuje się że zawieszenie jest zdrowe. Żadnych luzów zarówno z przodu i z tyłu nie ma. Problem leży na 99% w amortyzatorze prawym (czyli tam gdzie tłucze).
Otóż:
Lewy amortyzator ma 74%
Prawy amortyzator ma 50%
Tak więc widać że prawy jest wyraźnie zużyty. Panowie stwierdzili że na 99% to amortyzator.
Co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malczyk2000 dnia Wto 19:44, 25 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojaMARIUSZ
Klubowicz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszow/malopolska
|
Wysłany: Wto 19:42, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Od razu stawialem na amortyzator, nie chwalac sie jam to bezblednie ocenil haha... a tak powaznie to jesli wydaje taki gluchy dzwiek na dolach to to jest wlasnie to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RNIL
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:59, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam.
Co do śruby, którą jest przykręcone górne mocowanie amortyzatora, to jest to nasadka (chyba) 24 mm z tym, że jest nacięta w dwunastokąt. Nasadka może troszkę kosztować ( 7 - 15 zł) ze względu na to, że tylko raczej markowi producenci je produkują.
Natomiast na co należy zwrócić uwagę przy wymianie:
1. Dolne mocowanie amortyzatora ma taką tuleję, która wchodzi w wahacz. Często może być przyrdzewiała i wtedy podczas demontażu guma w dolnym uchu zostanie rozerwana a tuleja i tak zostanie w wahaczu. Warto więc mieć DUUŻY klucz hydrauliczny (taki do skręcania rur) i z wyczuciem obrócić tą tuleję, jednocześnie za pomocą jakiegoś trzpienia w miarę delikatnie wybijać tą tuleję przez otwór śruby (uwaga na gwint). Dlaczego należy robić to z wyczuciem ? Otóż nieszczęsna tuleja jest dość dokładnie pasowana do otworu i jeżeli go "rozbijemy" to nowy amorek może stukać w zasadzie tuż po montażu. Po wyciągnięciu starej tulei warto wyczyścić otwór i nalożyć cieniutko jakiegoś smaru (ja tak zrobiłem i po roku jeszcze mi się nic nie odkręciło).
2. Podczas montażu amortyzatorów NIE DOKRĘCAMY amorków na podnośniku !!! Lekko ja łapiemy, zakładamy koła, stawiamy samochód na kołach, parę razy należy go zakołysać i dopiero wtedy DOKRĘCIĆ wszystkie śruby na amorkach.
Jeżeli dokręcimy amorki na podnośniku to po 2 - 3 miesiącah trafi tuleje metalowo gumowe w uszach amorków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|