|
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornholio
Klubowicz
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa okolice
|
Wysłany: Czw 23:52, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Slawek napisał: | No chyba nie bo wtedy by sie wyłączył wentylator |
hmm...no tez fakt, nie pomyslalem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 19:06, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No mi nadal sie wydaje ze to moze byc jakas usterka czujnika wlaczania/wylaczania wentylatora, dowiedz sie ile kosztuje i moze zaryzykuj jego wymiane jesli bedzie niedrogi.
PS: a moze wie ktos jak go mozna sprawdzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slawek
Klubowicz
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:51, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No i jestem po naprawie, wymieniłem termostat i czujnik wentylatora i teraz sie schładza Ale przygoda była straszna. otóz odkręcam czujnik, chce wkręcic nowy a tu bryndza!!!!! nowy czujnik kręci się ale nie przykręca!!!! Okalało sie że po drugiej stronie jest nakrętka i ona sie odczepiła z zaczepów przy odkręcaniu starego czujnika i wpadła na dół ( taki byłem zły). No ale nic wyjąłem chłodnice wytrzepałem nakretke na swoje miesce, wskoczyła w zaczepy i wkręciłem nowy czujnik. Uff narobiłem się że hej ale już jest dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 21:41, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli mozna powiedziec ze winowajca byl czujnik wlaczania i wylaczania wentylatora.
PS: nakretka w chlodnicy pod czujnikiem u mnie w jednej i drugiej chlodnicy czujnik byl wkrecany bezposrednio w nia bo byl i jest tam specjalne do tego miejsce z gwintem i nie bylo zadnych klopotow. No i sama opracja wyjecia chlodnicy tez do najprzyjemniejszych nie nalezy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slawek
Klubowicz
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:45, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
rodzyn napisał: | Czyli mozna powiedziec ze winowajca byl czujnik wlaczania i wylaczania wentylatora.
PS: nakretka w chlodnicy pod czujnikiem u mnie w jednej i drugiej chlodnicy czujnik byl wkrecany bezposrednio w nia bo byl i jest tam specjalne do tego miejsce z gwintem i nie bylo zadnych klopotow. No i sama opracja wyjecia chlodnicy tez do najprzyjemniejszych nie nalezy . |
Potwierdzam. A z tą nakretką to też się zdziwiłem. I dzęki za wszystko Rodzyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gelekwwa
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 13:42, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe, czyli znowu magiczny czujnik winowajca.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Klubowicz
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BROK
|
Wysłany: Śro 0:28, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam jeszcze lepszy problem! Cały czas mam gorącą nagrzewnice w aucie temp. ustawiona na zimne maksymalnie i zimne powietrze leci z nadmuchu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malczyk2000
Boss Regionalny woj. Lubelskie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 8:06, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nie możesz mieć gorącej nagrzewnicy do wtedy by grzało. Pewnie chodzi ci o rurki doprowadzające płyn do nagrzewnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Śro 20:47, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Malczyk2000 Wysłany: Śro 8:06, 12 Lip 2006 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Nie możesz mieć gorącej nagrzewnicy do wtedy by grzało. Pewnie chodzi ci o rurki doprowadzające płyn do nagrzewnicy.
|
A jednak moze bo w lagunie nie ma odcinajacego (mechanicznego lub elektrycznego) zaworu zatrzymujacego przeplyw goracego plynu przez nagrzewnice i ten goracy plyn przez nia przeplywa nawet jak wlaczymy nadmuch zimnego powietrza bo wtedy przeslona ustawia sie tak ze odgradza goraca nagrzewniczke a chlodniejsze powietrze "zasysa" z zewnatrz - dlatego gdy nagrzewniczka jest goraca to leci chlodniejsze powietrze. Tak wiec i rurki i nagrzewniczka bedzie sie nagrzewala razem z temperatura silnika bo poprostu ten typ tak ma.
Cytat: | Tomek Wysłany: Śro 0:28, 12 Lip 2006 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Ja mam jeszcze lepszy problem! Cały czas mam gorącą nagrzewnice w aucie temp. ustawiona na zimne maksymalnie i zimne powietrze leci z nadmuchu!
|
Nie masz sie czym martwic to jest w pelni normalne zachowanie i tak ma byc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|