|
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Wto 21:00, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Co do tych stukow i pukow to zapomialem wam napisac jak to bylo u mnie. Cos mi pukalo wiec wymienilem stabilizatory. Zmienilem wyjechalem i puka dalej. Mowie sobie gumy w wachaczach - wymontowalem wachacze pojechalem na prase wycisneli stare wprasowali nowe silentbloki (czy jak tam to sie nazywa) po (3 szt. na wachacz) zamontowalem polecialem do domu sie umyc i wpdam do samochodziku aby sie w ciszy przejechac i.... PUKA . Mysle sobie drazki kierownicze i idac za ciosem lece do sklepu kupuje zmieniam jade na ustawienie zbieznosci moja ulubiona dziurawa (brukowa) droga i co....PUKA . Mowie sobie ze chyba tak juz musi byc ale w stacji w ktorej ustawialem zbieznosc spotykam znajomego (ktory mial Lagune) i ten mi mowi - mocowanie przedniej belki . Sa tam cztery gumy (mocowania belki) dwie dolne i dwie gorne i faktycznie u mnie dolna ma luz. No i czekam sobie do cieplejszych dni zeby sie za to zabrac z ogromna nadzieja ze to te gumy sa przyczyna tego pier... pukania.
A wiec drodzy koledzy zanim zaczniecie wymieniac pol (albo jak ja cale) zawieszenia jadzcie najpierw na stacje diagnostyczna (szarpak) na sprawdzenie czy to nie te poduszki san. Z tego co wiem nie sa strasznie drogie ok. 80zl szt. (chyba org.) no ale sa cztery . Problem podobno jest z ich wymiana sporo kosztuje i moj znajomy mechanik nie bardzo sie rwie do ich wymiany (a raczej pomocy mi przy wymianie).
Gregoryiks z tego co piszesz to cos mi sie wydaje ze twoj problem bedzie dotyczyl opisanych wyzej poduszek. Ale mozesz wymienic poduszki amort. moze pomoze jak nie to juz wiesz co zostaje.
To tyle chcialem powiedziec na temat przedniego zawieszenia i jego bolaczek.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebikolo
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:57, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
u mnie tez cos stuka. Mechanik załamał ręce, wiec pojechałem do stacji diagnostycznej. Facet stwierdził, że to stuka w układzie kierowniczym (luz na łączeniu slimaka z "zębata bekką". Podobno można to jakos regulować. Mój mechanik nie podejmuje sie ani regulacji-naprawy, ani wymiany na nowe elementy (koszt ok. 1400pln !!!!). Nie jestem tez pewnien, czy to jest to co powiedział diagnosta. Stukanie pojaiwa sie na dziurach, czuć je jakby w podłodze (diagnosta mówi, że stukanie z układu kierowniczego może sie przenosić i byc tak odczuwalne). Dodam jeszcze, że gdy na postoju ruszam kieronica słychac delikatne pukanie i czuć ja na wciśiętym pedale sprzęgła lub hamulca (pewnie sie jakoś przenosi). Może ktos z Was miał juz takie dziwne stukanie w lagunie i może nie był to wcale układ kierowniczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raul333
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: Nie 22:25, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
napiszcie po wymianie czego klekotanie ustalo.ja mam takie cudo tez.po prawej stronie to slychac z przodu.tylko u mnie jak sie przejade troche to klekotanie ustaje.to dopiero cuda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Nie 22:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
raul333 napisał: | napiszcie po wymianie czego klekotanie ustalo.ja mam takie cudo tez.po prawej stronie to slychac z przodu.tylko u mnie jak sie przejade troche to klekotanie ustaje.to dopiero cuda. |
Znaczy klekotanie czy bardziej takie metaliczne skrzypienie ktore po jakims czanie ustaje. Nie jest to glosne i zapewne pojawilo sie z zima (mrozami). A i skrzypi (stuka) jak jedziesz ze stala predkoscia a jak puszczasz gaz to chwilowo przestaje.
Napisz czy podobne masz "cudo" o ktorym napisalem bo chuba wiem co moze ci dolegac. Mam to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raul333
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: Nie 22:58, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja nazwalbym to klekotaniem.i rzeczywiscie jest slabsze gdy puszcze gaz i bardziej intesywne gdy jest wilgotna pogoda.i czemu ustaje po jakims sczasie?
a swoja droga to trafia mnie gdy jest jakas usterka a mechanicy strzelaja a czlowiek wymienia,placi i gowno z tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Nie 23:09, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Poczytaj moje wczesniejsze posty sa w tym watku. Ja wymienilem wszystko w przednim zawieszeniu i mam te stukanie (piszczenie) a wine za to (bynajmniej u mnie) ponosza poduszki san (sa cztery dwie gorne i dwie dolne). Jesli sa juz mocno rozklekotane to mozesz to sprawdzic wsiadajac za kierownice najlepiej po nocy (rano jak jest zimno) a druga osoba niech kopnie kilka razy w kolo. Powinienes uslyszec (oczywiscie w miejszym stopniu) te stukania. Najlepiej skrec kolo najpierw w jedna strone (pokop je ) i pozniej skrec w druga i pokop. Kop w jak sa kola skrecone to w opone tak jak bys chcial ja cofnac do tylu.
Lub jeszcze pozostaja poduszki silnika ale ja osobiscie stawiam na te gumy belki przeniej. A co do mechanikow to sie niewypowiadam (co niektorych powinno sie powystrzelac ).
I faktycznie jak jest mokro to nie stuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raul333
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnyslask
|
Wysłany: Nie 23:30, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
to jak wymienisz te gumy belki to daj znac czy przestalo stukac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radek.
Klubowicz
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 19:09, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie stuka cały czas obojętnie czy jest sucho czy mokro.Czy jest taka możliwość że stukają amortyzatory? Pytam bo juz nie wiem gdzie szukać przyczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Śro 21:52, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Amortyzator sam w sobie raczej nie moze stukac tylko jego elementy np. poduszki czy stabilizatory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asusx
Klubowicz
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Byda
|
Wysłany: Śro 23:12, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
U nnie najpierw stukała lewa strona (tylko na dziurach ) ale teraz stuka już również prawa strona (cholerne polskie drogi ). Rodzyn mówisz ,że amotryzator nie może pukać a jak jest zużyty??? bo powoli zabieram się za wymianę i pytanie wymienić amotryzatory czy poduszki amortyzatorów??
Pozdrawiam
Marcin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radek.
Klubowicz
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 23:46, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak u ciebie ale u mnie wymiana poduszek nie pomogła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 0:07, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
asusx napisał: | U nnie najpierw stukała lewa strona (tylko na dziurach ) ale teraz stuka już również prawa strona (cholerne polskie drogi ). Rodzyn mówisz ,że amotryzator nie może pukać a jak jest zużyty??? bo powoli zabieram się za wymianę i pytanie wymienić amotryzatory czy poduszki amortyzatorów??
Pozdrawiam
Marcin |
Tak jak pisalem ze amortyzator raczej nie moze stukac chyba ze dostal luzu no gornym uszczelnieniu ale wtedy wycieka z niego olej i traci cala swoja sile tlumienia efekt - mala dziura a glosne (mocne) dobicie zawieszenia. Zorientowal bys sie od razu ze cos padlo w amortyzacji.
Sprawdz stan amortyzatorow w stacji diagnostycznej i bedziesz wiedzial czy je wymienic a co do poduszek to moga powodowac pukanie. Jesli zdecydujesz sie wymienic poduszki to poszukaj na forum bo pisalem jak to zrobic - dosc latwe.
Co ty chcesz od polskich drog sa wspaniale i maja jedna zalete - napewno nie zasniesz podczas jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radek.
Klubowicz
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 0:43, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To u mnie chyba będą amortyzatory bo to stukanie jast bardzo głosne i występuje nie tylko na dziurach ale nawet na małych garbach czy studzienkach.Poza tym jak wymieniałem poduszki to zastanowiła mnie jedna rzecz -amortyzator mogłem bez wysiłku wsuwać i wysuwać.Czy to normalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Czw 14:55, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
radek. napisał: | To u mnie chyba będą amortyzatory bo to stukanie jast bardzo głosne i występuje nie tylko na dziurach ale nawet na małych garbach czy studzienkach.Poza tym jak wymieniałem poduszki to zastanowiła mnie jedna rzecz -amortyzator mogłem bez wysiłku wsuwać i wysuwać.Czy to normalne? |
Troche moze zle sie wyrazilem albo mnie zle zrozumiales. Jak pusci uszczelnienie amortyzatora i wycieknie olej to moze on zaczac stukac i jazda jest tragiczna bedzie na dziurach dobijal. Samochod stanie sie bardzo miekki (mozesz sprawdzic naciskajac na karoserie kolo amortyzatora jesli sie mocno buja to prawdopodobnie to amorki).
Amortyzator nawet nowy daje sie wciskac i wyjmowac ale ze sporym oporem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radek.
Klubowicz
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 16:30, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Amortyzatory mi nie dobijają ,przód nie jest za miękki więc to raczej nie to. No to ja już nie wiem co to może być Najgorsze że byłem już u kilku mechaników i żaden mi nie pomógł. Wydałem sporo kasy wymieniłem połowę zawieszenia i nic Chciałbym coś z tym zrobić bo to stukanie jest cholernie wkurzające. Aha jak wymieniałem poduszki Mc Phersona to okazało sie że obie sprężyny są pęknięte. Pękły w tym samym miejscu na samym dole gdzie stykają się z kołnierzem amortyzatora. Kawałek sprężyny odpękł i został w kołnierzu. Jest tak zapieczony i zkorodowany że nie można go wyciągnąć. Tak jest po obu stronach. Zastanawiałem sie czy muszę już wymienić sprężyny czy mogę jeszcze jeździć. Co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|