Renault Laguna Klub Polska

ADRIANO

Witam wszystkich lagunkowiczów.
Mam następujące pytanie: jestem posiadaczem Renault Laguna 1997r. V8(chyba) Embarassed

+ LPG klimatronik od około 2 miesięcy. Już miałem jedną nieprzewidzianą naprawę - mianowice klocki hamulcowe, a teraz o zgrozo na wyjeździe na wakacje padła mi dmuchawa. Koszt naprawy pewnie znacie - około 530 PLN zakup nowej. Szukam używanej, ale nie są takie tanie i nie wiem czy się opłaca.
Dobra wracając do mojego tematu: chciałem się zapytać czy powinienem wymienić pasek rozrządu i jeżeli tak to co jeszcze powinienem wymienic. Dodam tylko, że autko ma przejechane 160 tys. km.
Ile może to wszystko koszotwać???
Proszę doradźcie mi!!!

Przy okazji czy zna ktoś może z Was jakiś dobry i TANI serwis, albo złotą rączkę w Poznaniu???Ceny w ASO są po prostu zabójcze.

Dedis

Marco

Dedis - z reguły ludziom myli się 8V z V8, tak więc Adriano ma albo 1.8 8V, albo 2.0 8V Wink

Dedis

kornholio

nie chce sie czepiac ale jak mozna kupic samochod nie wiedzac jaki ma silnik Confused

na ladny kolor ?? Rolling Eyes

Dedis

czerwony zawsze szybszy Very Happy

nieno żart. straczy na dzis głupich komentarzy z mojej strony Wink

pzdr!

ADRIANO

Dzięki za wszystkie podpowiedzi - oczywiście bez tych prześmiewczych. Dedis i kornohlio - a nie wpadliście na to, że mogło mi się właśnie pomylić 8 V z V 8? Może dla Was to pestka i Wam się to nie zdarza. Problem w tym, że nie wiem czy jest to 8 V czy 16 V. Byłem święcie przekonany, że to raczej 16 V, ale jak poczytałem trochę na forum to dowiedziałem się, że moja Laguna może to być właśnie 8 V. Dlatego o to zapytałem. Pytałem również czy poza paskiem powinienem wymienić coś jeszcze, ale jak widzę nie ma odpowiedzi... podpowiecie mi coś jeszcze PAnowie Żartownisie...? Laughing

Z góry dzięki

P.S. Teraz już wiem, że troszkę za szybko podjąłem decyzję o kupnie używanego auta. Następnym razem będę ostorżniejszy. Nie to, żebym narzekał czy coś, ale po prostu nie sprawdziłem elementranych rzeczy i dlatego teraz się pytam. A że dotąd mój ojciec kupował samochody, a ja je tylko użytkowałem, to jak przyszło do kupna samochodu dla siebie to tak to jest.

POZDRAWIAM WAS!!!!!

ADRIANO

Sorka nie dodałem szczegółów mojej Lagunki - 1,8 8 V na bank + LPG Twisted Evil

Laguna Dave

Witaj, nastepnym razem sie zastanow zanim cos napiszesz bo se jeszcze dedis krzywde zrobi i o monitor pociagnie... Laughing

No to co jeszcze mozesz zrobic to wydaje mi sie ze plyny mozesz powymieniac bo jak ja kuilem swoja to wszystkie plyny to jedna wielka woda z kaluzy byla, potem jeszcze mozesz jak juz znajdziesz mechanika to sprawdzic ewentualne luzy i niech sie mechanik wypowie.
Jesl cos znajdzie to najwyzej sukcesywnie bedziesz sobie jakies ustreki usowal.
Pozdrawiam i zycze przyjemnej jazdy Cool

Dedis

sorki ADRIANO za moje głupie jak już napisałem komentarze... Wink

czasem mnie głupawka łapie Very Happy

napewno dobrym pomysłem Laguna Dave jest wymiana płynów!
napewno olej! dobrej firmy, filtry! przed tym sprawdzić wycieki, poziom oleju w skrzyni (u mnie brakowało) napewno dobrze sprawdzić zawieszenie, wszystkie łączniki, drążki itd. (łączniki tylnej belki to jedna z bolączek Lali) hamulce (płyn wymienić! - to bezpieczeństwo) sprawdzić stan przewodów hamulcowych, tarcz i klocków. sprawdzić luzy na kierownicy.

bardzo dobrym rozwiązaniem jest pojechać na kompleksowy przegląd do ASO... ja dałem za sprawdzenie, praktycznie wszystkiego 120 PLN (po negocjacjach ze 150 - negocjujcie sie zawsze i wszędzie!!!) wszystkiego tzn. zajrzeli od dołu, zawias, silnik, blachy, komputer, sprawność poduszek ABSu itd...+ ścieżka diagnostyczna w cenie (amorki też sprawdzą) tyle, że ja to zrobiłem PRZED zakupem... więc teraz możesz jeszcze bardziej zacząć żałować kupna jak ci wszystko poznajdują... :/ niestety. ale może nie bedzie tak źle! Wink

pozdroofka!

raf19

Nie przejmuj się że kupiłeś używany samochód i od razu musiałeś wymieniać klocki.To nie jest problem i koszt a sprawa normalnego zużycia w normalnych warunkach drogowych.Jak masz 160 tys km to mozesz wymienić rozrząd

ADRIANO

Dzięki za wszystkie podpowiedzi i porady.
Dedis ja też przed zakupem sprawidzłem w ASO co boli Lagunę, którą zamierzam kupić. Powiedzieli, że samochód na bank był malowany cały, ale nie był bity przód. Poduchy są OK. Powiedzieli, że do wymiany amory przód, półoś prawa, tłumik do poprawy jeżeli idzie o jego zamocowanie. Też zajrzeli pod spó, ruszali kołem to jednym, to drugim, zaglądali z przodu i z tyłu, pod maskę i wyszło do wymiany tylko to co napisałem. To chyba nie jest aż tak źle co...?
Zastanawiam się teraz właśnie nad wymianą: amory + rozrząd + sprawdzenie klimy (ewentualne anbicie i odgrzybianie) no i tę półoś może też za jednym zamachem + płyny. Proponujecie coś jeszcze... Twisted Evil

Generalnie nie jest źle - mój ojciec jeździł Renówkami i były OK. A Lagunka to jak na tę kasę naprawdę wygodne, rodzinne i komfortowe auto. W dodatku nieźle wyposażone. Wnerwiła mnie tylko ta STRASZNIE droga dumuchawa. Padła na wyjeździe na wakacje...niestety

Resztę da się przeboleć

POZDRAWIAM

norbert_p1

ja swoja lagunke mam od 9 czerwca. na dzien dobry wymienilem olej, wszystkie filtry (powietrza, paliwa, przeciwpylkowy) na nowe. w ASO zrobilem przeglad (pierwszy w Polsce), diagnostyke silnika. nastepnie wymienilem takze plyn hamulcowy. ostatnio wymienilem pasek rozrzadu (komplet) oraz pasek od alternatora. na jesien planuje wymiane plynu chlodzacego. co do zawieszenia to w ASO powiedzieli, ze jest OK. tak wiec teraz to tylko dolewam paliwa oraz plynu do spryskiwaczy Wink

mam przejechane 94 tys (wg licznika, ale kto to tam wie...) dlatego zrobilem wszystkie w/w czynnosci.

Dedis

ADRIANO

Dedis dokładnie tak samo myślę. Nie ma aut w tym wieku, w których nie trzeba czegoś zrobić. Dla mnie najważniejsze było to, że samochód na bank nie był bity z przodu, że poduchy są OK. Wiadomo, gdyby powiedzieli, że do wymiany mimo wszystko jest sporo rzeczy to bym się zastanowił, ale skoro powiedzieli, że tylko amory + półoś prawa i poprawić podwieszenie tego tłumika to nie bło najgorzej. No na całe nieszczęście wysiadła mi ta dmuchawa od klimatronika i tutaj jest dupa. 500 PLN za nową to nie mało, a i stare kosztują około 350-400 PLN. Najgorsze to, że nikt nie daje gwarancji na te używane - czy pochodzi miesiąc czy 2 lata. Tak się teraz zastanawiam co zrobić - znalazłem na innym forum kolesia, który reperuje te dmuchawy. Poweidział, że też jeździ LALĄ i jak kupił to mu po pół roku siadła dmuchawa. Naprawił ją sam i 3,5 roku chodziła bez zarzutu, bo potem sprzedał swoją Renię. Ponoć naprawił już kilku osobom i ktoś na tym samym forum powiedział, że ten koleś mu ją naprawił i go poleca. Koszt takeij naprawy to 350-400 PLN. Waham się czy już lepiej kupić nową z jakąś tam gwarancją czy naprawić uy tego kolesia, który pewnie takiej gwarancji mi nie da... tutaj własnie jest ten szkopuł...

pozdrawiam