Renault Laguna Klub Polska

Guliwerus

Witam serdecznie.
Mam duży problem z wspomaganiem. W zeszłym roku wymieniłem pompe od wspomagania. Przez jakiś czas było dobrze i teraz znowu zaczyna się problem z wspomaganiem. Przy zimnym silniku działa w miarę dobrze, bo nie fantastycznie, a gdy silnik sie rozgrzeje, albo ma trochę wyższą temperaturę niż normalnie (upały dają się wyznaki) to albo pod koniec albo nawet po 3/4 obrotu kierownicy przestaje działać wspomaganie. Nie widzę nigdzie wycieku płynu, zresztą kontroluje jego poziom i go nie ubywa. PROSZĘ POMOCY!!!!

Dedis

nieciekawie to brzmi Confused

może to wina płynu wspomagania?
sie może nagrzewa i gotuje (zdaje sie że jest higroskopijny - podobnie jak hamulcowy - pochłania wilgoć z otoczenia) przez to ciśnienie sie zmniejsza w układzie i przestaje on funkcjonować.

pozdro!

Guliwerus

To w takim razie jak można spuścic cały płyn z wspomagania i jakiego zalać zeby juz dobrze dzialalo??

Dedis

wiesz, to tylko mój domysł z tym płynem. nie wiem czy to o to chodzi. nikt z kolegów sie nie wypowiedział narazie. ja nie jestem na tyle wtajemniczony w Laguny, żeby ci powiedzieć jak spuścić płyn z układu, bo sam nie wiem Confused

musisz pokombinować, a narazie poczekać na inne podpowiedzi kolegów...
haaaaaalo koledzy Wink

pozdro!

rodzyn

Mi to troche "zalatuje" usterka pompy wspomagania (cos sie w niej nagrzewa i poprostu przepuszcza zamiast zwiekszac cisnienie zeby bylo lzej krecic kierownica).
Jak najlepiej spuscic - szukaj korka przy maglownicy, ewentualnie odkrec przewod ktory do niej dochodzi i plyn zejdzie.

Dedis

Guliwerus a zaóważyłeś jakieś wycieki? lub inne objawy?

Guliwerus

Dedis pisałem ze kontroluje poziom płynu i wogole go nie ubywa. A moze jest to spowodowane złym naciagiem paska akcesoriow? A jak sie dostac do maglownicy i jak ona wyglada? Sorry nie znam sie za bardzo na mechanice.