|
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezes
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Czw 22:00, 11 Maj 2006 Temat postu: "nocne usterki" |
|
|
witam sznownych uzytkowników lagunki
przejde moze od razu do sedna sprawy.
mam autko juz okolo miesiaca i dzis mialem pierwsza jazde po zmroku i co zauwazylem:
1. nie swieci sie prawa czesc tablicy rozdzielczej; czyli tam gdzie sa 2 wskazniki; poziomu paliwa i temp. silnika
2. po otwarciu bramy garazu wracam sobie do autka i widze ze prawy reflektor swieci nie tak samo intesywnie jak lewy. autko stalo na swiatlach mijania. oczywiscie prawa lampa sie pali ale na lichy jakis zolty kolor a lewe "wali" ostro na instesywny bialy
oczywiscie przyjmuje teraz wesje nalagodniejsza dla portfela, czyli zarówki w obu przypadkach
i teraz pytanka: czy trudno jest wymienic zaróweczke w na tablicy zegarów i jaka to ma byc?
czy z tym reflektorem jest cos nie tak?
dzieki wielkie za wszelki odzew bo z pojazdów mechanicznych to ze mnie noga
pozdro dla wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raf19
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tłuszcz ( mazowieckie )
|
Wysłany: Czw 22:10, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wymiana żaróweczek za licznikiem nie obędzie się bez jego wyjęcia ( tak mi się zdaje ).Spójrz na tą aukcję i zobacz fotkę licznika z tyłu.Włąsnie z tyłu licznika masz tak jakby kupę dziur więc tam są żarówki.Jak chgcesz wymienić te " za " wskaźnikiem paliwa i temp. to musisz pogmerać w dziurach właśnie za tymi licznikami. A z reflektorami to na mój gust wyjmij najpierw obydwie żarówki z obu reflektorów i je porównaj ( moc , napięcie jakieś inne symbole ) Może byc też tak że masz jedną żarówkę markową a drugą jakąś tanią z giełdy lub bazaru.Lepiej to sprawdź bo wg mnie w razie jazdy "po ciemku" to jesteś pierwszy do kontroli przez policję.Lepiej wydać 10-15 zł niż 100-150.... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bialy009
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zambrów
|
Wysłany: Czw 22:27, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Gdzieś na forum jest instrukcja wymieniania żarówki w liczniku. Chyba nawet jeden temat założony przeze mnie Ja również jestem noga jeśli chodzi o motoryzację, ale po przeczytaniu instrukcji udało mi się to zrobić. Największy problem jest z pierwszym rozłączeniem prędkościomierza (w moim przypadku linka, którą musiałem odłączyć dostając się do niej spod kierownicy i puszki bezpieczników), ale później już leci z górki
Teraz licznik wyjmuje i składam spowrotem w ciągu 10 min
A i pamiętaj o dokładnym wpięciu kostek przy składaniu - ja za lekko włożyłem i po pewnym czasie jedna mi się odłączyła. Jechałem ponad 550 km. bez obrotomierza (W GÓRACH !!!) i większości kontrolek (na szczęście kontrolki kierunków, oraz świateł mijania działały)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crazytomi
Klubowicz
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Pią 8:01, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Temat licznika masz już chyba wyjaśniony ale jeśli chodzi o reflektor to mi się wydaje, że nie masz masy na żarówce, sprawdź kostkę i ewentualnie przeczyść styki a potem dopiero sprawdzaj jakość żarówki, pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornholio
Klubowicz
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa okolice
|
Wysłany: Nie 21:52, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
wymiana zarowek w szafie to przeje**** temat, trzeba wyciagac cala szafe ktora jest przytwierdzona milionem srubek, ale to jeszcze nie koniec, trzeba przeciez odpiac ja z linek....a potem podpiac !! zajecie dla baaardzo cierpliwych ludzi, u mnie nie podswietla sie czesc predkosciomierza (od 80 do 120) ale nie mam zamiaru tego dotykac potym jak widzialem jak kumpel sie z tym nameczyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bialy009
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zambrów
|
Wysłany: Nie 22:06, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
kornholio napisał: | wymiana zarowek w szafie to przeje**** temat, , zajecie dla baaardzo cierpliwych ludzi, u mnie nie podswietla sie czesc predkosciomierza (od 80 do 120) ale nie mam zamiaru tego dotykac potym jak widzialem jak kumpel sie z tym nameczyl |
Chyba mówisz o innym samochodzie niż Laguna Jak już mówiłem odkręcenie, wyjęcie i skręcenie spowrotem licznika to kwestia 10-15 min. (30 min. przy robieniu to pierwszy raz).
kornholio napisał: | trzeba wyciagac cala szafe ktora jest przytwierdzona milionem srubek |
Od 7 śrubek do miliona to jeszcze chyba daleko
kornholio napisał: | ale to jeszcze nie koniec, trzeba przeciez odpiac ja z linek....a potem podpiac !! |
Tak owszem - trzeba odpiąć jeśli zegary są analogowe i prędkościomierz podpięty jest przez taką linkę - jeśli wyczujemy gdzie ona jest to jej zdjęcie i założenie to prościzna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kornholio
Klubowicz
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa okolice
|
Wysłany: Nie 22:22, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dla wprawnych rak to moze i 10 min :] Ja sam sie za to nie bralem, wymieklem po tym jak uslyszalem od kolegi ile mu to zajelo...ale wyglada na to ze on jakis chyba nie zdarny w tym temacie ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mizioł
Klubowicz
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 22:23, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
lampy świecące na dwa rózne kolory to może być kwestia puknięcia kiedyś w przeszłości, zbicia jednej i co za tym idzie wymiany tylko jednej lampy. Jeżeli chodzi o lampki kontolne to sprawdz czy sie czesem nie wypieły kable z deski rozdzielczej skoro ta przypadłość dotyczy akurat prawej strony... PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Totek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wysocko Małe
|
Wysłany: Pon 8:33, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Co do jasności lamp. Polecam użycie Voltomierza w celu wychwycenie gdzie masz spadki napięcia na instalacji.
Włącz światła. Sprawdź jakie ma napięcie między masą w lampie( na wtyczce) a masą silnika. Następnie jakie jest napiecie miedzy plusem na akumlatotrze a plusem na wtyczce.
Mam lage od 3 tyg, a juz zauwazyłem, że na instalacji zasilającej żarówki mam spadek ok 0.8V na samym "plusie". Jest to naprawdę zauważalna różnica w jasności żarówki. Żeby sie o tym przekonać wystarczy na zapalonych światłach, wziaść grubszy kabelek i podpiąć odpowiedni pin w złączu na lampie (aktalnie zasilający żarówkę) do zacisku plus na akumlatorze. Można zauważyć wzrastającą jasność żarówki.
P.S. W poprzedni wozie po całkowitej modyfikacji instalacji na żarówkach miałem pełne 14V. W połaczeniu z żarówkami Philipsa +50% Vision Plus dawało to nieziemski efekt. Niestety mojej ladze duuuużo brakuje do tego efektu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bialy009
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zambrów
|
Wysłany: Pon 8:40, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
kornholio napisał: | dla wprawnych rak to moze i 10 min :] Ja sam sie za to nie bralem, wymieklem po tym jak uslyszalem od kolegi ile mu to zajelo...ale wyglada na to ze on jakis chyba nie zdarny w tym temacie ;p |
Wierz mi, że wielce wprawnych rąk (jeśli chodzi o skręcanie i rozkręcanie ) to ja nie mam i napewno sobie poradzisz bez jakiś większych trudności. W wolnej chwili spróbuj wyczuć linkę podpiętą do prędkościomierza dostając się spod kierownicy i puszki bezpieczników. Jeśli wyczujesz - to największy problem masz z głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojaMARIUSZ
Klubowicz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszow/malopolska
|
Wysłany: Wto 13:07, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bialy009 ma racie, nie jest to takie trudne, chodzby nie wiem jak CI nie szlo to od 30min do 1h sie wyrobisz
pwodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kielek
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Wto 21:16, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
za pierwszym razem najgorsze jest wyjęcie linki prędkościomierza, ale jak już się ją wyczuje to cała operacja wymiany żarówki trwa 15 minut
wiem bo wymieniałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|