Renault Laguna Klub Polska

CHRISTTINA

OD NIEDAWNA MÓJ OJCIEC JEST POSIADACZEM RENAULT LAGUNA Z ROCZNIKA 95 , 1.8 - W BENZYNIE I NIE MA POJĘCIA JAK WYMIENIĆ PRZEDNIE AMORTYZATORY.. A JA NIE WIEM GDZIE TO MU ZNALEŹĆ?? JAK MACIE JAKIEŚ INSTRUKCJE TO PROSZĘ O KONTAKT...

rodzyn

Tak na poczatek Witam serdecznie nowego/nowa forumowicza/forumowiczke. (kolejna kobieta Question

)

Jest taki maly opis ale mozna dzieki niemu cos tam zrobic: http://www.lagunazone.fora.pl/viewtopic.php?p=247&highlight=#247

rodzyn

Siemanko Christtina tym razem na forum Razz

. Z tego co rozmawialismy przygotowalem taki maly "prawie" manual zeby lepiej wyjasnic twojemu Tacie jak to zrobic - czyli wymienic amortyzatory (sorki ze to nie zdjecia a tylko rysunki ale bedzie wiedzial o co chodzi a opis jeszcze taki dokladny ze zdjeciami (cos podobnego do czyszczenia nagrzewniczki) w formie manuala zrobie tez - jak bede mial wiecej czasu).
Potrzebny mu bedzie sciagacz do sprezyn, mocne klucze i troche czasu ale zrobi to napewno bez wiekszego problemu.
Wiec tak:
1. Luzujemy kolo i podnosimy Lagunke, odkrecamy kolo i je zdejmujemy, widzimy teraz amortyzator i do amortyzatora przykrecone sa: lacznik stabilizatora (jedna srubka) i zwrotnica (czyli piasta i przykrecona jest na dwie wieksze sruby, tu potrzeba bedzie dobrego klucza i troszke wiecej sily). Na poczatek odkrecamy lacznik stabilizatora i odsowamy go gdzies zeby nie przeszkadzal. Pozniej odkrecamy te dwie wieksze sruby zwrotnicy i je wyciagamy i jeszcze zdejmujemy z mocowania przewod hamulcowy ktory jest wcisniety w taki specjalny rowek w amortyzatorze - jak to zrobimy to amortyzator od dolu jest juz odkrecony i tu go juz nic nie trzyma.
[link widoczny dla zalogowanych]

2. Teraz przechodzimy pod maske i odkrecamy trzy srubki gornego mocowania amortyzatora i z tym nie powinno byc najmniejszego klopotu. Mozemy sobie tez poluzowac juz srube mocowania gornego amortyzatora czyli poduszki. Bedzie w tym celu potzrebny klucz oczkowy i ampulowy w celu kontrowania (opisalem to na rysunku).
[link widoczny dla zalogowanych]

3. No to mamy amortyzator wyjety i mozemy zabierac sie za sciaganie sprezyn. Do tego celu potrzebne beda sciagacze ktore mozna kupic w sklepach motoryzacyjnych za ok. 50zl. (dwie sztuki). Zakladamy sciagacze po przeciwleglych stronach sprezyn i je skrecamy az nie bedzie zachaczac o poduszke amortyzatora (czyli musi byc mocno skrecona sciagaczami). Jak juz ja skrecimy to mozemy odkrecic ta srube mocowania gornej poduszki (ta co kontrujemy kluczem ampulowym) i zdejmujemy gorna poduszke, sprezyne i dolne mocowanie amortyzatora w ktorym znajduje sie lozysko (mozemy je wymienic bo nie jest drogie albo chociaz przesmarowujemy je smarem).
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No to by chyba bylo tyle i mozna zabierac sie za skrecanie - dokladne skrecanie. Jesli twoj tatko nie bedzie czegos wiedzial odrazu pisz - odpowiem Wink

. Ta "robota" moze wydawac sie trudna ale wcale taka nie jest.

Pozdrawiam. (a i wpadaj czesciej na forum Razz

)

Bizon

przy okazji wymiany proponuję sprawdzić poduszki amortyzatorów
( mocowanie na rys 2 w manualu Rodzyna )
oraz wymienić łożyska amortyzatorów

Krzysiek_NOS

Czy to są fotki z haynesa? Czy jest jakis inny poradnik napraw

CHRISTTINA

HEJKA.. O MY GOD!! RODZYN => DZIĘKUJĘ CI BARDZO!!! Very Happy

.. QRCZE, NIE DOŚĆ, ŻE MĄDRY - TO JESZCZE DOBRY, BO SIĘWIEDZĄDZIELI!! WIELKI JESTEŚ Smile

.. :* DAM ZNAĆ, JAK OJCU POSZŁO , ALE PO TAKICH WYJAŚNIENIACH - TO CHYBA NAWET JA BYM TO ZROBIŁA Wink

...
HMM.. POSTARAM SIĘ CZĘŚCIEJ TU BYWAĆ Smile

POZDRAWIAM

CHRISTTINA

AA.. NO I TAK WOGÓLE TO WSZYSTKIM TU DZIĘKUJĘ Smile

rodzyn