|
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pilar
Moderator
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 0:51, 25 Lut 2006 Temat postu: Dziwna rzecz z rozruchem |
|
|
Sprawa wygląda następująco
Na rozgrzanym silniku non toper jazdy około 500 km przełączam z gazu na bezyne na postoju i wyłączam silnik (dodam tylko ze instalacja gazowa fabryczna) Ide opłacić rachunek w kasie na stacji wracam przekręcam kluczyk i samochód nie chce zapalic Nie ma żadnych oznak z rozrusznika kompletna cisza nie tak jak w przypadku blokady imobilaizer kiedy to odcinany jest dopływ paliwa i próbuję zakręcić Zero reakcji dodam tylko ze elektryka dziala normalnie Akumulator tez sprawny Odłączam aku tzn próbuje przeprowadzić reset kompa i dalej nic po uplywie okolo 10 min i probach odpalenia w koncu zapalił I wszystko dziala normalnie Przeprowadzam kilka rozruchow Odpala za I-wszym razem Ruszam dalej w trasie Przejeżdżam kolejne 500 km i wszystko z rozruchem jest OK
Czy mial ktos z was podobny problem a moze orientuje sie ktos w czym moze byc problem dodam ze zdarzyło mi sie to po raz drugi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RNIL
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:47, 25 Lut 2006 Temat postu: Witam |
|
|
Jeżeli nie startuje rozrusznik to prawdopodobnie masz problem z kablem, który idzie do elektromagnesu. Dość częsty przypadek (wręcz standard). Przy odrobinie szczęścia koszt naprawy może być równy 0,00 PLN. Po prostu często wystarczy przeczyścić złączki.
A może to stacyjka?
W każdym razie zacznij szukać na sterowaniu rozrusznika.
Druga sprawa jaka mi się nasuwa to może podwieszające się szczotki rozrusznika, ale wtedy słyszałbyś stukanie elektromagnesu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariopoz
Klubowicz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:08, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie się zawieszały szczotki i też nie miałem żadnej reakcji przy próbie zapłonu. Najprostrza i najszybsza naprawa to walnięcie z góry w rozrusznik czymś metalowym. (może być klucz do kół albo rurka metalowa) skuteczność 100%!
Na dłuższą metę nie polecam - idealne rozwiązanie na trasie i jak nie mamy czasu jechac na warsztat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukasz-r
Klubowicz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Sob 22:57, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Porada z waleniem w rozrusznik nie do końca przypadła mi do gustu. W rozruszniku są 4 magnesy klejone do korpusu i uderzenie czymś metalowym w rozrusznik może spowodować pęknięcie magnesu. Wiem to z autopsji. Koszt naprawy rozrusznika to około 400 zł. Nie polecam tej metody. Już lepiej odpalić na pych. No, chyba,że automat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariopoz
Klubowicz
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 23:38, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No może zbyt dosłownie zostałem zrozumiany. Słowo "walenie" ma zbyt mocny oddzwięk. Zgadzam się że ta metoda może w konsekwencji uszkodzić rozrusznik dlatego napisałem że na dłuższą metę nie polecam. Ale delikatne puknięcie szczotki odwiesza. I mniej się siły traci niż branie fury na "pych" - zwłaszcza jak jest sie samemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rodzyn
Złota rączka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Nie 9:26, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mialem podobny problem jak opisujesz ktory z czasem sie nasilal (nie chciala juz praktycznie odpalac). Mechanik wymienil u mnie ten "elektromagnes" ("bendyks") ktory jest przykrecony do rozrusznika i pomoglo. Ale tak jak napisal kolega wyzej - sprawdz przewody bo tez mialem podobny problem z masa i objawy podobne. Masa silnika idzie od skrzyni biegow do karoseri (jak stoisz przed samochodem to z prawej strony pod obudowa filtra powietrza pod maska oczywiscie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|