 |
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
preemo
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 1:32, 07 Maj 2006 Temat postu: brak mocy, dusi sie, szarpie |
|
|
Witam. Od pewnego czasu mialem problemy z jazda podczas silnego deszczu - kiedy tylko do silnika dostalo sie troche wody, ciagnal tylko do 1800 obr./min, potem sie dusil i szarpal, wreszcie gasl po jakims czasie. Bylem u mechanika, podlaczyl do komputera i wyrzucilo blad sondy lambdy. Magik poczarowal cos z napieciem sondy (bylo nierownomierne i skakalo strasznie), poza tym koncowka przewodu byla zawilgocona. Wymienil wiec koncowke i 2 dni bylo cacy. Teraz natomiast silnik zaczal szarpac nawet przy ladnej pogodzie i suchej nawierzchni - nadal ciagnie do 1800 obr/min, potem szarpnie pare razy i ciagnie dalej. Jesli macie jakis pomysl co to moze byc, czy wymienic cala sonde czy co, prosze o porady. Dzieki bardzo i pozdrawiam.
silnik to 2.0 8v f3r, 1995 rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laguniator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 2:09, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zobacz ten temat, może być przydatny
http://www.lagunazone.fora.pl/viewtopic.php?t=427
Też miałem podobny problem i rozwiązałam go właśnie polewając poszczególne części układu zapłonowego wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
preemo
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pon 22:13, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki za rade - u mnie przyzczyna byly stare i poprzepalane przewoady wysoskiego napiecia i kopulka (czyli to o czym w linku pisal Rodzyn:) ), w polaczeniu z wilgocia otrzymywalem powyzsze efekty. Silnik byl tak naelektryzowany, ze po dotyknieciu srubokretem az sie robilo spiecie i maly blysk. Koszt nowcyh JANMORow to 72 PLN jakby kogos interesowalo. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ARTUS
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KAMIENNA GÓRA
|
Wysłany: Nie 19:54, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
CZEŚĆ WSZYSTKIM. JA MAM PODOBNY PROBLEM TYLKO MOJE AUTKO STRACIŁO NA MOCY I PODCZAS DODAWANIA GAZU SZARPIE. WOLNE OBROTY WACHAJĄ SIĘ OD 800 DO 1000. TEN PROBLEM MAM W KAŻDĄ POGODĘ. NA RAZIE WYMIENIŁEM ŚWIECE, NASTĘPNIE CHCĘ WYMIENIĆ FILTR BENDZYNY. JEŚLI WIECIE CO TO MOŻE BYĆ TO PORADŻCIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laguniator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 20:45, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ARTUS napisał: | CZEŚĆ WSZYSTKIM. JA MAM PODOBNY PROBLEM TYLKO MOJE AUTKO STRACIŁO NA MOCY I PODCZAS DODAWANIA GAZU SZARPIE. WOLNE OBROTY WACHAJĄ SIĘ OD 800 DO 1000. TEN PROBLEM MAM W KAŻDĄ POGODĘ. NA RAZIE WYMIENIŁEM ŚWIECE, NASTĘPNIE CHCĘ WYMIENIĆ FILTR BENDZYNY. JEŚLI WIECIE CO TO MOŻE BYĆ TO PORADŻCIE. |
Sprawdż, jaką masz temperaturę płynu, gdy to się dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ARTUS
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KAMIENNA GÓRA
|
Wysłany: Nie 22:41, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
PRZY ZIMNYM SILNIKU SZARPIE LECZ MNIEJ JAK PRZY NAGRZANYM I LEPIEJ PRZYSPIESZA PO DODANIU GAZU. GDY GO ODPALE NA ZIMNYM SILNIKU OBROTY NA BIEGU JAŁOWYM SĄ STABILNE I GDY ZEJDĄ DO 1000 TO ZACZYNAJĄ SKAKAĆ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laguniator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 1:20, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ARTUS napisał: | PRZY ZIMNYM SILNIKU SZARPIE LECZ MNIEJ JAK PRZY NAGRZANYM I LEPIEJ PRZYSPIESZA PO DODANIU GAZU. GDY GO ODPALE NA ZIMNYM SILNIKU OBROTY NA BIEGU JAŁOWYM SĄ STABILNE I GDY ZEJDĄ DO 1000 TO ZACZYNAJĄ SKAKAĆ |
Jeśli temperatura jest stabilna sądzę, że to coś z elektryką. Na Twoim miejscu sprawdziłbym sondę, ale oczywiście mogę się mylić... Jeszcze jedno pytanie: Jest to chwilowa niedyspozycja, czy już raczej mentalność auta? Jeśli chwilowa, to wytłumacz w jakich okolicznościach, bo musi to mieć logiczne wytłumaczenie. Jeśli to np. sprawa wilgoci, to może być trudno. Ale cudów nie ma. W cuda wierzą tylko bezsilni Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wirob
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice siedlec
|
Wysłany: Pon 21:04, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
WITAM. Chce sie dołączy do tematu. Ja mam podobny problem na zimnym silniku jak jadę na 4i 5 to jakby coś szarpało silnikiem i brakowało mocy dopiero jak przekrocze 2500 obr. to przestaje szarpa dzieje sie to przy bezynie jak i na gazie. Niedawno wymienioine były przewody i cewka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiel73
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Wto 8:46, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To wy tu mówicie o benzynach a u mnie w dieslu na pierwszym biegu przy ok 2ooo tys obrotów zaczyna coś szarpać. Może ktoś ma jakiś pomysł zaznaczam że nie chodzi tu o pogodę bo tak jest zawsze. Czasami zaczyna szarpać na 2 biegu ale zawsze powyżej 2000 obr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ARTUS
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KAMIENNA GÓRA
|
Wysłany: Wto 18:40, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
JA WYMIENIŁEM ŚWIECE, KOPUŁKĘ I PALEC (nie miałem węglika) NASTĘPNIE PRZEWODY WYSOKIEGO NAPIĘCIA I NIC NIE POMOGŁO. BYŁEM U MECHANIKA I PODŁĄCZYŁ AUTO POD KOMPUTER I NIE ZNALAZŁ NIC WSZYSTKO PO STRONIE ELEKTRYKI JEST OK!. ZROBIŁ ZE MNĄ RUNDKĘ I STWIERDZIŁ, ŻE PO DODANIU GWAŁTOWNIE GAZU Z WYDECHU WYDOBYWA SIĘ TŁUMIĄCY DZWIĘK. POWIEDZIAŁ MI, ŻE MOŻE BYĆ ZAPCHANY KATALIZATOR PRZEZ NIEWŁAŚCIWE SPALANIE GDY NIE MIAŁEM WĘGLIKA. AUTO ODSTAWIĘ W SOBOTĘ NA WARSZTAT I DOWIĘ SIĘ CZY TO WINA KATALIZATORA. A CO WY O TYM SĄDZICIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ARTUS
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KAMIENNA GÓRA
|
Wysłany: Sob 22:53, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
CZEŚĆ. właśnie jestem po analizie przepływu spalin przez układ wydechowy, podłączył mi ciśniomierz w miejsce sądy i wszystko jest OK. Spaliny swobodnie sobie wylatują. Pojechaliśmy sobie na jazdę (mechanik za kierownica) i powiedział, że to auto chodzi normalnie. Lecz ja wiem, że nie. TO powiedział, że może ktoś wlał do oleju uszlachetniacza. Zwątpiłem ale i tak mam olej i rozrząd do wymiany bo przebieg mam 128 tys. auto było sprowadzone z niemiec i od gościa, ktorego kupowałem cacko to nie miał ksiązki serwisowej, a na drzwiach jest naklejka i ostatni przegląd był przy 89 tys. ZOBACZĘ PO WYMIANIE OLEJU ORAZ ROZRZĄDU, CZY BĘDZIE LEPIEJ. Mam zamiar jeszcze wstawic gaz za tydzień. To okarze się czy będzie tak samo chodziło. POZDRAWIAM CZEŚĆ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|