|
Renault Laguna Klub Polska LAGUNA KLUB POLSKA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siwy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 19:33, 31 Maj 2006 Temat postu: Azot w kołach, czy jest różnica ?? |
|
|
Witam, dopiero dziś obudziłem się ze snu zimowego i odkupiłem 2 letnie oponki i wymieniłem z zimowych. W warsztacie facet zaproponował mi żeby napompować koła azotem bo jest spora różnica i komfort jazdy, do tego mał karteczkę na ścianie z teorią o azocie i wymienione zalety. Z ciekawości zgodziłem się i jak narazie przejechałem ok 10 km i nie zauważyłem jakiejś różnicy. Ciekawe czy to jest po prostu chwyt reklamowy (bo jak wiadomo za takie pompowanie się płaci) czy po prostu za mało jeszcze przejechałem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dab_
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Śro 19:59, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
roznica jest dla kierowcy nie zauwazalna, chyba ze w portfelu
dodatkowo dochodza klopoty z dopompowywaniem kol-juz sobie nie zjedziesz w trasie na "CPN" i szybko nie sprawdzisz cisnienia - azot mozna dopelniac tylko azotem...
Na tej karteczce pewnie bylo pelno ZA, typu, mniej scieraja sie opony, mniejsze zuzycie paliwa....ale ja osobiscie traktuje to jako wodotrysk, ktory moze bardziej uprzykrzyc niz uprzyjemnic jazde autem.
pozdro
dab
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siwy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 20:24, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no dokładnie takie zalety były ale też facet powiedział że śmiało można dopompować zwykłym powietrzem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dab_
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Śro 20:32, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Siwy napisał: | no dokładnie takie zalety były ale też facet powiedział że śmiało można dopompować zwykłym powietrzem |
..tylko co wtedy staje sie z tymi zaletami? taka mieszanka nie ma juz w pelni takich wlasciwosci jak odpornosc na rozprezanie dzieki ktoremu tak oszczedzamy bieznik..i znow trzeba jechac do warsztatu i tankowac azotem od nowa...
Przynajmniej nie jest to droga operacja wiec potestowac sobie mozna
a potem i tak sie bedzie pompowac powietrzem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malczyk2000
Boss Regionalny woj. Lubelskie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 21:32, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja całą zimę przejezdziłem na azotach i powiem że żadnej różnicy nie widziałem. A też mnie facet namówił że same plusy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siwy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 22:02, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No i nie wiadomo czy rzeczywiście mi facet azotem napompował bo rurki miał wyprowadzone ze ściany a ja przecież tego nie sprawdzę teraz czy mam azot czy to samo co miałem wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemo
Boss Regionalny woj. Wielkopolskie
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:06, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Siwy -> pytałeś w wulteksie? Pisałem do nich mejla bo zobaczyłem w necie ich reklame, że mają maszynkę do odgrzybiania klimy ultradzwiękami. koszt serwisowania klimy to 100 PLN'ow a odgrzybianie też 100 PLN'ow (netto).
Jak myslicie, duzo czy nie?
Sorki, ze zmieniłem temat tą klimą. To tylko tak na chwilkę
Ja nie pompuje azotem bo uwazam, ze to lipa. musiałbym jeżdzić w warunkach laboratoryjnych, zeby odczuć różnicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siwy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów. Lubelskie
|
Wysłany: Czw 6:45, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
heheheheh Przemo ja właśnie byłem w wulteksie chyba z tą klimą to niezła cena. Facet mi proponował czyszczenie klimy, całość by kosztowała ok 150 zł, bo jeszcze mówił że i filtr wymienia, oni tam też napełniają klimy. Ogólnie uważam, że tam jest dobra firma ceny niezłe i miła obsługa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemo
Boss Regionalny woj. Wielkopolskie
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 8:11, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak myslałem, że tam byłeś bo nie widzałem żeby ktos w Lubartowie jeszcze azotkiem pompował. No i tak mi się z tą klima przypomniało. Od jednego kolesia słyszałem, ze na nabicie klimy jeździ do lodówkarzy. Tylko trzeba zerknąć w Dial. jakie ma być ciśnienie - koszt 30 zł.
Dobra, juz nie będę. Koniec z klimą -> AZOT, AZOT, AZOT, AZOT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robk141
Klubowicz
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:39, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo różnicę czuć dopiero w bolidach F1, na wyścigach dragsterów, tam najczęściej występuje zjawisko palenia gumy, przy czym wzrost temperatury w kołach, a co za tym idzie wzrost objętości i w ekstremalnych sytuacjach - wystrzał. Wg. mnie to główny powód pompowania kół AZOTEM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszGaw
Klubowicz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 9:29, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Każdy powinień wiedzieć to że koła napompowane mieszanką azotu i argonu dają komfort stałego ciśnienia w kołach przy zmianach temperatury zewnętrznej. Azot jako gaz obojętny nie zmienia swej objętości.
Kontrola co 6 miesięcy. Sprawdzone.
I jeszcze dla użytkowników Lagun 2 z czujnikami ciśnienia- czujniki te są wrażliwe na wilgotność powietrza jakim mogą zostać napompowane koła u jakiegoś marnego gumiarza. I pózniej płacz że są problemy!
U mnie gumiarz ma butle i podjeżdza do auta i ładuje gaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dab_
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Czw 12:17, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Słowo "komfort" jest tu wyraznym naduzyciem
pozdro
dab
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alonso
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:53, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
MariuszGaw napisał: | Azot jako gaz obojętny nie zmienia swej objętości.
| Azot nie jest gazem szlachetnym, a nawet gdyby był to prawo Gay-Lussaca też go obowiązuje.
MariuszGaw napisał: |
I jeszcze dla użytkowników Lagun 2 z czujnikami ciśnienia- czujniki te są wrażliwe na wilgotność powietrza jakim mogą zostać napompowane koła u jakiegoś marnego gumiarza. I pózniej płacz że są problemy! |
Jak najbardziej racja! Podejrzewam że problem z czujnikami bardziej pochodzi od zawartości w oponie wody, a nie azotu. Bo róznica pomiędzy 100 % (gdy pompujemy samym azotem), a 78 % (gdy powietrzem) nie usprawiedliwia tak radykalnej poprawy zachowania się czujników. Na mój gust wystarczy stosować osuszone powietrze i będą działały OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dab_
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Czw 14:34, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Alonso napisał: | MariuszGaw napisał: | Azot jako gaz obojętny nie zmienia swej objętości.
| Azot nie jest gazem szlachetnym, a nawet gdyby był to prawo Gay-Lussaca też go obowiązuje.
MariuszGaw napisał: |
I jeszcze dla użytkowników Lagun 2 z czujnikami ciśnienia- czujniki te są wrażliwe na wilgotność powietrza jakim mogą zostać napompowane koła u jakiegoś marnego gumiarza. I pózniej płacz że są problemy! |
Jak najbardziej racja! Podejrzewam że problem z czujnikami bardziej pochodzi od zawartości w oponie wody, a nie azotu. Bo róznica pomiędzy 100 % (gdy pompujemy samym azotem), a 78 % (gdy powietrzem) nie usprawiedliwia tak radykalnej poprawy zachowania się czujników. Na mój gust wystarczy stosować osuszone powietrze i będą działały OK. |
A ja myslalem ze po prostu te pierwsze czujniki z 2001r byly po prostu felernie zaprojektowane..tym bardziej ze po tzw serwisowym lifcie w 2002 te problemy w zasadzie przestaly istniec Tym czujnikom juz wilgoc nie straszna Pewnie po prostu uszczelnili je porzadnie i tyle
no ale spokojnie mozemy zrzucic wine za awaryjnosc lagunek na warunki atmosferyczne
pozdro
dab
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszGaw
Klubowicz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 8:17, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dab_ napisał: | Alonso napisał: | MariuszGaw napisał: | Azot jako gaz obojętny nie zmienia swej objętości.
| Azot nie jest gazem szlachetnym, a nawet gdyby był to prawo Gay-Lussaca też go obowiązuje.
MariuszGaw napisał: |
I jeszcze dla użytkowników Lagun 2 z czujnikami ciśnienia- czujniki te są wrażliwe na wilgotność powietrza jakim mogą zostać napompowane koła u jakiegoś marnego gumiarza. I pózniej płacz że są problemy! |
Jak najbardziej racja! Podejrzewam że problem z czujnikami bardziej pochodzi od zawartości w oponie wody, a nie azotu. Bo róznica pomiędzy 100 % (gdy pompujemy samym azotem), a 78 % (gdy powietrzem) nie usprawiedliwia tak radykalnej poprawy zachowania się czujników. Na mój gust wystarczy stosować osuszone powietrze i będą działały OK. |
A ja myslalem ze po prostu te pierwsze czujniki z 2001r byly po prostu felernie zaprojektowane..tym bardziej ze po tzw serwisowym lifcie w 2002 te problemy w zasadzie przestaly istniec Tym czujnikom juz wilgoc nie straszna Pewnie po prostu uszczelnili je porzadnie i tyle
no ale spokojnie mozemy zrzucic wine za awaryjnosc lagunek na warunki atmosferyczne
pozdro
dab |
Czy jesteś pewień czy jest różnica w czujnikach z 2001 i 2002r?
Naczytałeś się że coś zmienili i myślisz że czujniki też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|