Renault Laguna Klub Polska

Słowik

Czy jestescie za tym aby jezdzić na światłach mijania przez cały rok tak jak w niektórych krajach Europy?

Jak widać coraz więcej osób jeździ na światłach w dzień mimo iż nie ma takiego przepisu,a to może świadczyć o tym,że kierowcy nie tylko przekraczają ograniczenia prędkości,ale też robią coś w tym kierunku aby nam wszystkim jeździło się lepiej i bezpieczniej.Ja osobiście popieram takie zachowanie i sam daję przykład innym.Włączanie świateł szczególnie przy ostrym słońcu,powoduje,że jesteśmy lepiej widoczni dla innych,wierzę też w to,że jazda na światłach przez całą dobę poprawiłaby bezpieczeństwo na naszych drogach.
Pozdr.

Malczyk2000

Ja jestem za. Kiedyś sam mało się nie nadziałem na ciemne tico które jechało w lesie w cieniu tak że w ostatniej chwili go zobaczyłem, a miałem już wyprzedzać. Pojazd jadący na światłach jest dobrze widoczny. Drugi przypadek to jazda pod słońce. Tu także światła powodują że mimo oślepiającego słońca widzimy pojazdy z przeciwka.

rodzyn

Zawsze mam wlaczone - caly rok niezaleznie od pory dnia.

Slawek

Ja tez zawsze jeżdże na włączonych światłach już mam taki odruch. Nawt do avatora nie wyłączyłem Laughing

Alonso

Może się zacząć dyskusja o "wyższości świąt Bożego Narodzenia....", ale cóż...
Ja tam jestem bezwzględnie ZA.

Maciej

Jak najbardziej ZA !!!
Zresztą sam od paru lat jeżdże przez cały rok z właczonymi światłami mijania Wink

funds

jestem przeciw!

raf19

A ja jestem za.Kiedyś byłem temu przeciwny i krytykowałem ale po kursie i gadce instruktora stwierdziłem że światła w dzień naprawdę dużo dają.Tzn często włączam w dzień ale nie zawsze.Jak jadę tylko na miasto to raczej nie włączam ale jak w trasę to obowiązkowo

funds

no w trasie to co innego, ale w miescie to wedlug mnie nie powinno byc obowiązkowe.

Jewel_Quest

Jako ,że bardzo dużo poruszm sie po polskich "pięknych" drogach jestem bezwzględnie ZA,zawsze mam włączone światła nawet jak poruszam się po mieście,a w mojej Ladze nie mam innej możliwości,jak nie włącze świateł to nie odpale samochodu Very Happy

,a jeśli wyłącze swiatła to silnik w samochodzie też gaśnie Wink

Pozdrawiam

Laguna Dave

Kurnia zawsze swiatelka, ja jeszcze dozucam halogenki dla szpanu.

Zauwazylem ze jak kupilem auto w grudniu to nikt u nas nie jezdzil na halogenach, dopiero po mojej lanserce kilku szpqanerow zaczelo wozic sie na halogenach a potem juz pol osiedla.

Hm...czyzbym podyktowal mode? Cool

dziubek25077

Osobiście nie jeżdże cały rok na światłach, ale dla podniesienia bezpieczeństwa czemu nie.
Pozdro !!!

Murdzi

No ja jeszcze prawka nie mam, ale światła przez cały rok powinny być obowiązkowe!

Maciej

Robson

Ja w mieście nie jeżdże za dnia na światłach...ale czasami włącze na trasie jak szybciej jadę Wink