Renault Laguna Klub Polska

link

generalnie w miescie NIE
na trasie TAK
przynajmniej ja tak robie

a światla przeciwmgielne to chyba najmniej przydatna rzecz w samochodzie. ja ich nigdy nie zapalam, we mgle nie pomagają, jak nie ma mgly zresztą tez.

Totek

tojaMARIUSZ

Alonso

Trzy razy miałem przyjemność jechać nocą we mgle tak gęstej, że na krótkich nijak nie dało rady, bo nic nie widziałem. Gdybym nie miał przeciwmgielnych to tylko zjechać na jakąś stację albo parking (nie daj Bóg na pobocze!) i przeczekać do rana. Śmiesznie było na przejazdach kolejowych: zatyrzymywałem się, wyłączałem silnik, otwierałem okno, nasłuchiwałem, i dopiero potem ruszałem.
No a ostatnio w Austrii, na autostradzie tak lało, że wszyscy jechali (w dzień) na przednich i tylnych przeciwmgielnych, bo dopiero wtedy było ich widać z rozsądnej odległości. Tu akurat większość Polaków, których było całkiem sporo wyróżniała się totalnym brakiem zrozumienia dla takiego zachowania.

tojaMARIUSZ

no to mowie, ze czasem sie moga przydac Cool

Alonso

Ja też pisałem do linka

Totek

Nie no, moment. Gdyby nie były potrzebne to by ich nie montowano. Naprawde w gęstej mgle są potrzebne. NIeraz wracając wiosną i jesienią do domu z pracy po 23:00 trasą przez łaki i lasy, dziękowałem ze mam przeciwmgielne. Cokolwiek było widac dopiero przy wyłaczonych krótkich, które tylko odbijały sie we mgle.

Dlatego przeciwmgielne są załozone najnizej jak to tylko mozliwe, bo dzieki temu unika sie odbijania światła na mgle..... dlatego również, tak jak piałem wyżej, podczas normalnej widoczności potrafia razić.

P.S. właśnie wróciłem z pracy i siedze sobie przy drugim 0,5l browarka Wink

tak, że nie zwracajcie na mnie większej uwagi Very Happy

link

Bo ja wiem.... to że cos montuja w samochodzie to nie znaczy ze jest potrzebne

Ja nie widze we mgle zadnej róznicy gdy zapale przeciwmgielne ale moze jestem slepy:) Oczywiscie chodzi mi o przednie swiatla przeciwmgielne bo tylne oczywiscie bardzo poprawiaja widoczność.

raf19

We mgle na krótkich to jeszcze coś widać ale weź we mgle wrzuć sobie długie wtedy to dopiero jest jazda.2 metry przed samochodem jest biała ściana i nic nie widać.Przeciwmgielne naprawdę się przydają rzadko bo rzadko ale się przydają....

Alonso

Maciej

Panowie co do jazdy na przeciwmgilenych w zwykła pogadna noc. wiecie w tamtym roku byłem na wakacjach na Krecie i zrobiłem po tamtejszych drogach 1100 km wypożyczona Kią Picanto. Kierowcy tam maja idiotyczny zwyczaj właczania w nocy wszelkiego oswietlenia w jakie wyposażone jest auto. Jeśli ktos twierdz że przeciwmgielne NIE oślepiaja to zapraszam na drogi Krety i przejażdżke nocą Wink

Gwarantuje ż epo przejechaniu 40 km będzie miał serdecznie dośc a oczy bedą opuchnięte od refleksów od przeciwmielnych Sad

Takze przecimgielne TAK ale TYLKO W PRZYPADACH OKREŚLONYCH W KODEKSIE czyli przy zmniejszonej przejżystosci powietrza lub na drogach oznaczonych jako kręte. W innych przypadkach powinno sie surowo karać za ich używanie Wink

Malczyk2000

Ci którzy używają przeciwmgilenych gdy nie ma ma mgły to zwykłe ćwoki, nad czym się tu rozwodzić.