Renault Laguna Klub Polska

link

Nie masz racji. Powtarzam: w przypadku oznakowania drogi dwujezdniowej w sposób jaki opisalem powyzej droga taka NIE JEST DWUPASMOWĄ DROGĄ tylko DWOMA DROGAMI JEDNOKIERUNKOWYMI i to o czym Ty piszesz nie ma zastosowania.

Jak będe mial chwile to wkleje odpowiedni zapis z kodeksu.

Alonso

Chyba jednak ma (cytat z [link widoczny dla zalogowanych]):
"W większości manewr wyprzedzania wykonuje się z lewej strony. Przepisy prawa o ruchu drogowym w niektórych przypadkach zezwalają jednak na wyprzedzanie pojazdów z prawej strony. Jest to uzależnione od drogi, po której się poruszamy. Na terenie zabudowanym możemy wyprzedzać pojazdy z prawej strony na jezdni jednokierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu oraz na jezdni dwukierunkowej posiadającej co najmniej dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Wyprzedzać z prawej strony możemy również poza obszarem zabudowanym, lecz tylko na drogach posiadających trzy pasy ruchu przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku."

link

Alonso

To ja jako pierwszy poruszyłem kwestię rozróżniania drogi i jezdni jednokierunkowej oraz dwupasmówki będącej w rzeczywistości dwoma drogami jednokierunkowymi, bo wiedziałem że coś jest na rzeczy.

Zajrzałem teraz do PoRD i znalazłem tylko coś takiego:
"Oddział 6
Wyprzedzanie

Art. 24.

10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7 (dla nas nieważne)
1. na jezdni jednokierunkowej;
2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku."

To wyraźnie potwierdza Twoją wersję. Zauważ jednak że według PoRD nie ma znaczenia czy (poza terenem zabudowanym) przed dwupasmówką z pasem zieleni stoi znak jednokierunkowości, czy nie, bo tak czy inaczej jezdnie są jednokierunkowe. A obaj wiemy że to takie proste nie jest, bo coś nam świta o tym znaku.
Może Tobie uda się coś wygrzebać.

raf19

link

Alonso - wlasnie o ten zapis mi chodzilo. Z tym ze mialem gdzies ciekawą interpretacje tego zapisu wlasnie odnoszącą sie do różnicy w oznakowaniu drogi dwupasmowej jednym lub dwoma wiadomymi znakami.

No nic, jeszcze ze 2 strony tego wątku i do czegoś wspólnie dojdziemy Very Happy

tojaMARIUSZ

link

tojaMARIUSZ

hahaha...

moze byc

Dedis

wiem, ze topic już miesiąc stary, ale se tak czytam i też przyszła mi ochota wyraźić swoje spostrzeżenia.

mieszkam na śląsku, w Chorzowie, także o 2km ode mnie mam obwodnicę zwaną DTŚ (drogowa trasa średnicowa) i może 5km ode mnie mam autostrade A4 także wielopasmówkami z super nawierzchnią jeżdże na codzień. często bywam na zachodzie i w stosunku do zachodu wkurza mnie fakt, że nawet po drodze w super stanie mnóstwo buraków turla sie maxymalnie lewym pasem, nawet jak jedzie 80 (na 130 ograniczeniu) ja nawet jak jade 200 (zdarza sie Smile

) to jak jest pusto jade prawym pasem, jak jest ruch to środkowym, chyba że coś jest przede mną, to lewy i spowrotem. wkurza mnie też jak jakiś burak rozkula w końcu swoje BMW rozklekotane albo calibre na LPG do oszołamiających 160 i ciśnie lewym bo myśli, że nikt już szybciej nie pojedzie. wrrr.... jak widze kogoś na lewym przede mną to z daleka daje lewy migacz, jestm bliżej, to długimi strasze, podejżdżam super blisko, nic nie daje to wyprzedzam prwaym na ogniu i po klaksonie i międzynarodowym znakiem pokoju też sie podziele :]
wkurza mnie też strasznie jak widze jak ktoś po rondzie nie umie migaczy używać, i jedzie z lewym migaczem wrrr... gdzie on sie tego uczył!!!! barany!!! też mocno moją uwage zwróciło kiedyś ile trzeba by czekać (pieszemu) na pasach przy ruchliwej ulicy, aż ktoś by sie mu zatrzymał w polsce a na zachodzie ... w DE dobrze sie nie zarzymasz przy przejściu już wszyscy stoją!!!! a w PL... szkoda gadać. ja np. bardzo lubie, przepuszczać ludzi na przejściu, ustąpić komuś machnąć ręką, mignąć awaryjnymi....

pozdro!

Maciej

dedis świetnie i kompleksowo ująłeś problem Wink

Niestety ale niektórzy myślą że są sami na drogach i im wszystko wolno Sad

To jeszcze wciąż typowa polska mentalność Sad

Dedis