Renault Laguna Klub Polska

raf19 · Wysłany: Pią 15:54, 31 Mar 2006 Temat postu:

A powiedzcie mi czy oplaca sie myc tapicerke wewnatrz pojazdu obok myjni czy lepiej samemu odkurzaczem pioracym.Jaki bedzie efekt

Jewel_Quest · Wysłany: Pią 22:18, 31 Mar 2006 Temat postu:

ja w ciągu 4 dni myłem lage juz 3 razy ,i nadal wszędzie pełno pasty polerskiej Sad

adi · Wysłany: Pią 22:25, 31 Mar 2006 Temat postu:

Marco

Ja tydzień temu wymyłem, posprzątałem wnetrze, ale i tak już po 2 dniach była brudna. A wszsytko przez nieutwardzoną drogę, która prowadzi do mojego domu. Do tego doszły roztopy, przez które cała droga była w błocie Confused

Maciej

dziubek25077

raf19

Od niedawna posiadam myjkę wysokociśnieniową Karcher.Jej nominalne ciśnienie to chyba 15 atmosfer.I tutaj moje pytanie: Czy bezpiecznie mogę nią umyć silnik w mojej Lagunie?? Chodzi mi o to czy mogę kierować strumień wody na wszystkie podzespoły takie jak alternator i chyba jakis komputer na ktorym jest napisane Siemens??Czy podczas mycia odłączyć akumulator?? Pytam bo boję się żeby Lagunka po myciu mi odpaliła.Pytam głównie tych którzy takie mycie mają za sobą.Dziękuje za odpowiedzi. Smile

funds

raf19

Oki.Wielkie dzięki. Będę uważał

Jewel_Quest

może to będzie śmieszne ,ale ja jak myłem silnik w mojej Nesi to wszystko co miało coś wspólnego z prądami zawijałem w worki foliowe itd Very Happy

dziubek25077

Ja jezeli chodzi o mycie silnika to jeszcze nigdy tego nie robiłem przy użyciu karchera czy coś w tym stylu. Jak jąkupiłem to w sumie silnik nie wymagał mycia , niebył zaolejony ani nic w tym rodzaju , bardziej zaakurzony.
Bawiłem się z tym cały dzień przy użyciu 2 litrów benzyny ekstrakcyjnej i wora starych szmat ale wymyłem każde miejsce gdzie tylko ręką sięgłem.
Trochebym się bał tak lać wodą bo elemety w silnika i silnik nigdy nie nie mająkontaktu z wodą i zawsze to może być przyczyna jakichś korodyjących styków itp. Narazie bawie się szmatkami i benzynką
Pozdro !!!

migacz28

Na temat mycia silniia moj znajmomy magik powiezial mi tak " chesz mnie szybko odwiedzic to myj sobie " wrecz powiedzial ze mam go zostawic tak jak jest, tez mi przeszkaza ze wyglada jak kazdy silnik ktory jest delkikatnie mowac usyfiony. Powiedział ze jednostki 16V bardzo zle znosza lanie woda i jesli 8V mozna sie jeszcze skusic na mycie to tu po wymyciu trzeba silnik i osprzet porzadnie przedmuchac powietrzem a i tak nie mam gwarancji ze cos zlego sie nie stanie tak wiec pozostanie mi elentualnie benzynka pendzel i szmaty (niestety)
pozdr

adi

Też nie polecam mycia silnika.

dziubek25077

Dokładnie mam takie samo zdanie.
Woda to nie jest dobry pomysł na mycie silnika.
Benzynka i szmatka jest mega pracochłonne, ale przy poświęceniu jednego dnia silnik u mnie wygląda jak ze sklepu
Pozdro !!!!

robk141

Szczerze odradzam mycie. Motorek nie jest przeznaczony do mycia w ten sposób, po to ma maskę aby nie zamukł. Jak musisz to dobrze osłoń wszystkie złącza, kostki, alternator, itp oraz pozatykaj wszystkie otwory do silnika. Zpryskaj silniczek preparatem, odczekaj chwilę i spłukaj nie dużym ciśnieniem (15 Atm noże zrobić więcej szkody niż umyć). Przy dużym ciśnieniu woda będzie się odbijać od wszystkiego i wszędzie "wbijać".
Ludzie kturzy mają błyszczące silniki z dodatkami chromowymi rozbierają je do CZYSZCZENIA nie do MYCIA. Silnik się czyści.